Podopieczna Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”- 36091

Prusaczyk Maryla

strach, szok, ból, przerażenie, zaskoczenie, tragedia, złość, wzruszenie, akceptacja, cierpienie, ciężka praca, smutek, oczekiwanie, beznadzieja, nadzieja.

Maryla jest uroczą 4 letnią dziewczynką. Niestety, nie potrafi mówić, raczkować, chodzić, bawić się, samodzielnie jeść. Wymaga całodobowej opieki. Jej stan zdrowia wymaga codziennej rehabilitacji.

Maryla nie lubi oddziaływań terapeutycznych, źle znosi rehabilitację, jednak jest ona kluczową sprawą dla jej przyszłości, tylko dzięki codziennym zabiegom ma Szansę. Na zajęcia Maryla jeździ każdego dnia z tatą, który poświęcił dla Maryli życie zawodowe. Codzienna rehabilitacja Marylki wiąże się z ogromnymi kosztami, którym nie jest w stanie sprostać budżet rodziny.

Marylka cały czas jest w trakcie diagnostyki. Specjaliści podejrzewają hipomelanozę Ito – rzadką chorobę genetyczną z grupy chorób skórno – nerwowych. Dodatkowo u Marylki stwierdzono padaczkę, zaburzenia mielinizacji mózgu, niedosłuch, nieprawidłowy odbiór bodźców wzrokowych, zaburzenia integracji sensorycznej.

Dziewczynka posiada orzeczenie o niepełnosprawności, orzeczenie o konieczności kształcenia specjalnego, opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju.

Marylka uczęszcza na zajęcia 5 razy w tygodniu. Stosowane metody to: neuroneo, Medek, Wojta, hipoterapia, terapia neurologopedyczna, pedagogiczna, psychologiczna, NDT -Bobath, terapia integracji odruchów Masqutovej. Ponadto, dziewczynka wymaga specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego jak krzesełka, biurka, ortezy, obuwie, SPIO, kołderki obciążeniowej, sprzętu do integracji sensorycznej, co w związku ze stałym wzrostem dziecka wymaga okresowej wymiany i generuje potężne koszty.

Marylka ma siostrę Krysię, która kocha ją nad życie i opiekuję się nią na miarę możliwości 6 latki. Dziewczynki są nierozłączne. Niestety, nieprawidłowy rozwój dziecka uniemożliwia korzystanie w pełni z uroków posiadania rodzeństwa, z uwagi na częste pobyty Maryli w szpitalu i placówkach terapeutycznych.

Rodzice dbają o to, żeby dziewczynka otoczona była miłością, radością, jednak codzienne ćwiczenia, które obowiązkowo wykonywane są z Marylką w domu są dla niej i rodziny źródłem ogromnego stresu, bólu i dyskomfortu.

W celach terapeutycznych rodzice adoptowali dla Marylki psa Bąbla. Aktualnie wzajemną relację można określić jako szorstką, z nadzieją, że to tylko taki początek pięknej przyjaźni.

Szanowni Państwo, prosimy o wsparcie rehabilitacji Maryli, podopiecznej Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą. Każde zasilenie jej fundacyjnego konta w postaci darowizny lub jednego procenta od podatku jest szansą dla dziewczynki w walce o samodzielność i normalność.

Z góry dziękujemy za ofiarowaną pomoc dla Marylki – rodzice Maja i Łukasz Prusaczyk